Image may be NSFW.
Clik here to view.Zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi nie słabnie. Polaków do akcji pożyczkowej mobilizują spadki cen nowych mieszkań. Poszukiwania kredytu najlepiej zacząć od banku, w którym masz konto. Jeśli w swoim banku nie znalazłeś dobrej oferty, przejrzyj propozycje zamieszczone w Internecie, na stronie WWW.
O tym, czy bank pożyczy ci pieniądze, zdecyduje twoja zdolność kredytowa. To stosunek twoich dochodów do stałych miesięcznych obciążeń – czynsz, rachunki za światło, gaz, prąd, telefon, czesne za szkołę dziecka, raty za samochód i wydatki za życie.
Zdolność kredytowa zależy też od okresu spłaty pożyczki, waluty, w jakiej chcesz ją zaciągnąć, i systemu rat – malejące lub równe. Obliczając zdolność kredytową, bank weźmie pod uwagę także dochody małżonka. Współkredytobiorcą może zostać też inny członek rodziny albo nawet osoba spokrewniona. W ten sposób można znacznie podnieś zdolność kredytową, a więc kwotę kredytu o jaką się starsza. Taki sposób, w którym trzy osoby jednocześnie występują o kredyt mieszkaniowy stosują przeważnie młode małżeństwa, których dochody nie są wysokie.
Dobry kredyt to taki, którego spłata kosztuje jak najmniej. Im korzystniejsze warunki wynegocjujesz na początku, tym łatwiej ci będzie dźwigać ciężar spłat. Zadbać należy o marżę, czyli zarobek banku, by była na możliwie najniższym poziomie. Wyższa marża to droższy kredyt. Wybierając kredyt, w pierwszej kolejności warto przejrzeć oferty w promocji. Zawsze mają atrakcyjniejsze oprocentowanie, a czasem marża nie jest w ogóle pobierana.
Jeśli decydujesz się na kredyt w obcej walucie, zastrzeż w umowie prawo do przewalutowania. Tak na wszelki wypadek. Zanim skorzystasz z tej opcji, dobrze się zastanów. Musisz wiedzieć, że przewalutowanie jest najkorzystniejsze wtedy, gdy kurs waluty jest najniższy, za to zupełnie nieopłacalne, gdy zamieniasz walutę po rekordowo wysokim kursie.